Sergio Ramos jest niezwykle oryginalnym zawodnikiem. To wiemy na pewno. Jest również jedną z legend Realu Madryt i w swoim prime time najlepszym środkowym obrońcą na świecie. Nic więc dziwnego, że „Królewscy” chcieli przedłużyć z nim kontrakt. Ten jednak odrzucił kilkukrotnie propozycje klubu. Jeszcze do niedawna wszystko wskazywało na to, że Ramos pożegna się z „Los Blancos”. Teraz jednak zmienił zdanie i pragnie zostać w Realu.
Pytanie jednak brzmi: czy nie za późno na zmianę decyzji?
Real Madryt przed kilkoma dniami podpisał kontrakt z Carlo Ancelottim. Mówi się o tym, że włoski szkoleniowiec nie planuje Sergio Ramosa w swojej kadrze na kolejny sezon. Hiszpański obrońca – według pogłosek – zarabia grubo powyżej 300 tysięcy euro tygodniowo. Czyni go to jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy klubu. Ramos podobno ma się zgodzić na dziesięcioprocentową obniżkę pensji. Jednak może być już za późno. Jeśli Ancelotti nie zmieni zdania, hiszpański stoper najprawdopodobniej pożegna się z Madrytem. Skrucha przyszła zbyt późno…