Paris Saint-Germain podobno ustalił cenę wywoławczą dla Kyliana Mbappe po tym, jak Real Madryt zintensyfikował próby sprowadzenia młodej gwiazdy do stadion Santiago Bernabeu. Real zawsze pragnął podpisania kontraktu z Mbappe, a prezydent klubu Florentino Perez desperacko pragnął uczynić go klasycznym graczem Galactico.
PSG rozpoczęło szaleństwo zakupowe tego lata, sprowadzając Lionela Messiego, Gianluigiego Donnarummę, Gini Wijnaldum, Sergio Ramosa i Achrafa Hakimi. Do tego władze klubu z Paryża miały nadzieję, że uda im się przekonać Kyliana Mbappe do podpisania nowego kontraktu z klubem.
Jednak 22-latek wszedł w ostatnie 12 miesięcy swojej umowy i wydaje się mało prawdopodobne, by był chętny na pozostanie w Paris Saint-Germain. Zwłaszcza, że jak do tej pory już trzykrotnie odrzucił propozycję nowego kontraktu.
To otworzyło drzwi Realowi, który próbował podpisać kontrakt z młodzieńcem przy dwóch różnych okazjach, a teraz jest zdeterminowany, by za trzecim razem nareszcie go u siebie mieć. Według ESPN, Perez wykonał swój pierwszy ruch, licytując 137 milionów funtów (160 milionów euro) za Mbappe. Ta oferta została „natychmiast odrzucona” przez PSG, ale po uprzednim zablokowaniu Realu, paryski klub „w końcu wykazał gotowość do negocjacji”.
Ponieważ Mbappe nie był chętny do podpisania nowego kontraktu, PSG po raz pierwszy rozważało możliwość sprzedaży jednego ze swoich najlepszych graczy, ale zrobi to tylko wtedy, gdy ich oczekiwania zostaną spełnione. Raport stwierdza, że Real musiałby podnieść swoją ofertę do 171 mln funtów (200 mln euro), aby mieć szansę na sfinalizowanie umowy przed terminem 31 sierpnia.
Mbappe dołączył do PSG z Monako w sierpniu 2017 r. w ramach rocznego wypożyczenia, które przerodziło się w transfer definitywny opiewający na kwotę 160 mln GBP (180 mln EUR). Zdobył 112 bramek w 122 występach dla klubu i nawiązał śmiertelną współpracę z Neymarem z przodu. Został również etatowym reprezentantem Francji, która bez niego nie wyobraża sobie swojej linii ataku.