Real Madryt dobrze spisuje się w trwającym obecnie sezonie. Zarówno w lidze hiszpańskiej, jak i w rozgrywkach europejskich „Królewscy” konsekwentnie realizują cele, które są przed nimi stawiane. Na uwagę zasługuje także fakt, że zespół może liczyć także na świetne indywidualności. Oczywiście piłka nożna jest sportem drużynowym i kolektyw ma ogromne znaczenie. Jednak czasem zdarzają się takie spotkania, że to przebłysk geniuszu jednego zawodnika pozwala wygrać ważny mecz. Zawodnikiem, który potrafi w pojedynkę odmienić losy potyczki jest Karmi Benzema. Na poniedziałkowej gali Francuz odebrał w Paryżu Złotą Piłkę za rok 2022.
Ogromny sukces
Wiadomo już, że 34-letni napastnik zwyciężył w plebiscycie ogromną przewagą punktów. Jeśli chodzi o dziennikarzy sportowych to 89 z pośród 93 biorących udział w głosowaniu wskazało na Benzemę jako na najlepszego zawodnika. Innego zdania byli tylko reporterzy z Senegalu, Egiptu, Holandii i Słowenii. Co ciekawe, żaden z nich nie umieścił Benzemy niżej niż na 3 miejscu. Takiego głosowanie sprawiło, że napastnik zgromadził aż 549 punktów i osiągną ogromną przewagę nad konkurentami. Na drugim i trzecim miejscy znaleźli się Mane i De Bruyne, którzy zdobyli kolejno 193 i 175 punktów. Tak ogromna przewaga zdarza się bardzo rzadko. Dla porównania Messi wyprzedził Roberta Lewandowskiego w 2021 roku jedynie 33 punktami.
Murowany faworyt
Karim Benzema już od dłuższego czasu był zdecydowanym faworytem do zdobycia Złotej Piłki. W ubiegłym sezonie skompletował imponującą ilość osiągnięć zarówno z klubem jak i z reprezentacją Francji. Będąc liderem ataku Realu Madryt wywalczył mistrzostwo Ligi Mistrzów, tytuł mistrza Hiszpanii oraz Superpuchar Hiszpanii. Natomiast grając w reprezentacji udało mu się wygrać Ligę Narodów. Na uwagę zasługują takę jego osiągnięcia indywidualne. Benzema w ubiegły sezonie był najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów i ligi hiszpańskiej. W 46 występach klubowych trafił 44 razy i 15 razy asystował. Tak imponujące wynika drużynowe i indywidualne jasno wskazują, że nagroda dla francuskiego napastnika była w pełni zasłużona.