Jeszcze do niedawna Real Madryt mógł się pochwalić świetnym bilansem 6 wygranych z rzędu meczy w lidze hiszpańskiej. Jednak dość nieoczekiwanie ostatnie spotkanie ligowe przeciwko Osasunie przerwało tę świetną passę. Wprawdzie „Królewscy” wciąż zostają niepokonani w lidze, jednak remis przed własną publicznością w meczu ze znacznie słabszym rywalem z pewnością nikogo nie cieszy. Ponadto szansa na wygraną była spora bo przecież rzut karny zmarnował Karim Benzema. Utrata dwóch punktów w tym spotkaniu sprawiła, że Real Madryt spadł z fotela lidera. Obecnie pierwsze miejsce w tabeli zajmuje Barcelona, która wprawdzie ma tyle samo punktów co Real, ale nieco lepszy bilans bramkowy.
Ospały początek
W meczu z Osasuną szkoleniowiec „Królewskich” musiał dokonać dwóch wymuszonych zmian w wyjściowym składzie. W boisku nie pojawili się Luka Modrić oraz Thibaut Courtois. Informacją, która mogła ucieszyć był natomiast powrót do drużyny Karima Benzemy. Początek spotkania był dla Realu dość ciężki. Wprawdzie gospodarze próbowali konstruować akcje i mieli przewagę, jednak nie potrafili znaleźć recepty na defensywę Osasuny. Ostatecznie udało się pokonać bramkarza gości. Wyczynu tego dokonał Vinicius Junior. Jednak było to trafienie raczej dość przypadkowe. Wydaje się, że Brazylijczyk chciał raczej wrzucić piłkę w pole karne, ta odbiła się od murawy przed bramkarzem Osasuny i wpadła do bramki. Mimo raczej przeciętnej postawy Real schodził na przerwę prowadząc.
Wyrwany punkt
Zdobycie bramki nie ułatwiło gry Realowi. Od samego początku drugiej połowy to goście ruszyli do ataku w poszukiwaniu bramki wyrównującej wynik. Nieco nieoczekiwanie na trafienie kibice Osasuny nie musieli długo czekać. Już w 50. minucie goście trafili do bramki Realu Madryt. Zdobywcą gola był Kike Garcia. Na reakcję „Królewskich” nie trzeba było czekać. Ancelotti dokonał kilku zmian i gospodarze ruszyli do ataku. W 78. minucie czerwoną kartę ujrzał kapitan gości, a Real Madryt miał rzut karny. Do piłki podszedł Karmi Benzema. Po mocnym uderzeniu w sam środek bramki piłka odbiła się od poprzeczki. Goście do końca spotkania bronili wyniku i osiągnęli sukces jaki z pewności jest remis z Realem na Santiago Bernabéu.